Miesiące jesienne to czas, w którym przypadają dwa ważne dla świata święta Światowy Dzień Praw Dziecka i Światowy Dzień Praw Człowieka. Z tej okazji warto akcentować jak ważne jest respektowanie swoich praw, ale również – pamiętanie o obowiązkach. Klasy I-VIII ze Szkoły Podstawowej w Ostrowach Tuszowskich wzięły udział w akcji, która przypomina nam o tych ważnych kwestiach – wykonały materiały na gazetkę dotyczącą praw człowieka oraz zawiesiły symboliczne listki ze swoimi prawami na naszym Drzewie Wolności.
W każdej klasie przeprowadzono krótkie pogadanki dotyczące praw dziecka. Niemałym zaskoczeniem dla większości uczniów był fakt, że to Polska była pomysłodawcą utworzenia Konwencji o Prawach Dziecka, którą podpisało 195 państw. Konwencja gwarantuje prawa dziecka, niezależnie od koloru skóry, wyznania czy pochodzenia. Przyjęta została przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w 1989 r., Konwencja weszła w życie w 1990 r. Polska ratyfikowała konwencję w 1991 r.
Postanowienia Konwencji o prawach dziecka są podstawą działalności UNICEF, który podejmuje starania, aby stanowiły one kanon zasad etycznych i standardów międzynarodowych postępowania wobec dzieci. Wśród podstawowych praw dzieci przypomniano o prawach osobistych, socjalnych i rozwojowych jak:
- prawo do życia i rozwoju, do tożsamości, obywatelstwa,
- prawo swobody myśli, sumienia i wyznania, wyrażania poglądów, w tym w postępowaniu administracyjnym i sądowym,
- prawo do ochrony życia prywatnego, rodzinnego, domowego, tajemnicy korespondencji
- prawo do wychowania w rodzinie i kontaktów z rodzicami w przypadku rozłączenia z nimi, prawo poznania rodziców, jeżeli to możliwe,
- prawo do wolności od tortur, poniżającego traktowania, przemocy fizycznej lub psychicznej, wyzysku, nadużyć seksualnych,
- prawo do swobodnego zrzeszania się, pokojowych zgromadzeń,
- prawo do odpowiedniego do wieku i stopnia rozwoju traktowania w ramach postępowania karnego,
- prawa społeczne, w tym prawo do odpowiedniego standardu życia, opieki w instytucjach i zakładach, ochrony socjalnej, ochrony zdrowia, rehabilitacji społecznej i zdrowotnej,
- prawo do ochrony przed wyzyskiem ekonomicznym, podejmowaniem pracy w zbyt wczesnym wieku,
- prawo do wypoczynku i czasu wolnego,
- prawo dostępu do informacji i materiałów pochodzących z różnych źródeł,
- prawa do nauki, w tym prawo do bezpłatnej i obowiązkowej nauki w zakresie szkoły podstawowej.
Ponadto przypomniano, że w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym nałożono na dziecko obowiązek: słuchania swoich rodziców i opiekunów oraz pomocy we wspólnym gospodarstwie, które muszą odpowiadać możliwościom dziecka i nie kłócić się z wychowaniem i edukacją. Według prawa jeżeli małoletni (do ukończenia 18. roku życia) uzyskuje dochód z własnej pracy, jego obowiązkiem staje się współfinansowanie kosztów utrzymania rodziny.
Nakładanie na dziecko obowiązków domowych jest bardzo ważnym warunkiem rozwoju dziecka – uczy go systematyczności i odpowiedzialności. W tym sensie może nawet warunkować jego sukcesy odnoszone w dorosłości. Ważne jest także przestrzeganie zasad: szacunku wobec rodziców, reagowania na prośby, okazywania wdzięczności, szanowania pracy innych i dbania o swoją i cudzą własność.
Akcję informacyjną w naszej szkole koordynowały P. Anna Chmielowiec i p. Magdalena Szpyt.
UWAGA! PRAWA DZIECKA NIE MOGĄ ZALEŻEĆ OD WYPEŁNIANIA PRZEZ NIE OBOWIĄZKÓW.
Na podsumowanie pragniemy skierować do rodziców list dziecka, napisany przez naszego pisarza – wychowawcę, Janusza Korczaka:
LIST DO RODZICÓW
Nie psuj mnie, dając mi wszystko, o co Cię proszę. Niektórymi prośbami jedynie wystawiam Cię na próbę. Nie obawiaj się postępować wobec mnie zdecydowanie. Daje mi to poczucie bezpieczeństwa.
Nie pozwól mi utrwalić złych nawyków. Ufam, że Ty pomożesz mi się z nimi uporać.
Nie postępuj tak, abym czuł się mniejszy, niż jestem. To sprawia, że postępuję głupio, żeby udowodnić, że jestem duży.
Nie karć mnie w obecności innych. Najbardziej mnie przekonujesz, gdy mówisz do mnie spokojnie i dyskretnie.
Nie ochraniaj mnie przed konsekwencjami tego, co zrobiłem. Potrzebne mi są również bolesne doświadczenia.
Nie przejmuj się zbytnio, gdy mówię „Nienawidzę Cię”. To nie Ciebie nienawidzę, ale ograniczeń, które stawiasz przede mną.
Nie przejmuj się zbytnio moimi dolegliwościami. Pomyśl jednak, czy nie staram się przy ich pomocy przyciągnąć Twoją uwagę, której tak bardzo potrzebuję.
Nie gderaj. Będę się bronił, udając głuchego.
Nie dawaj mi pochopnych obietnic, bo czuję się bardzo zawiedziony, gdy ich później nie dotrzymujesz.
Nie przeceniaj mnie. To mnie krępuje i niekiedy zmusza do kłamstwa, aby nie sprawić Ci zawodu.
Nie zmieniaj swoich zasad postępowania w zależności od układów. Czuję się wtedy zagubiony i tracę wiarę w Ciebie.
Nie zbywaj mnie, gdy stawiam Ci pytania. Znajdę informacje gdzie indziej, ale chciałbym, żebyś Ty był moim przewodnikiem po świecie.
Nie mów, że mój strach i moje obawy są głupie. Dla mnie są bardzo realne.
Nie sugeruj, że Ty jesteś doskonały i nieomylny. Przeżywam bowiem zbyt wielki wstrząs, gdy widzę, że nie jesteś taki.
Nigdy nie myśl, że usprawiedliwianie się przede mną jest poniżej Twojej godności. Wzbudza ono we mnie prawdziwą serdeczność.
Nie zabraniaj mi eksperymentowania i popełniania błędów. Bez tego nie mogę się rozwijać.
Nie zapomnij, jak szybko dorastam. Jest Ci zapewne trudno dotrzymać mi kroku, ale proszę Cię – postaraj się!
Wasze Dziecko